środa, 16 lipca 2014

kurs jubilerski

trzeci już tydzień prowadzę kurs jubilerski w Nowej Rudzie. pracuję z jedną grupą przez miesiąc. mało to i dużo. to kurs szczególny ponieważ stanowi część szerszego planu rewitalizacji w obszarze gdzie jest duże bezrobocie i małe perspektywy, gdzie ludzie martwią się o bardzo podstawowe sprawy, burmistrz miasteczka życia  nie ułatwia, a młodzi widzą że jedynie wyjazd stąd może przynieść jakąś zmianę. nieustająca obawa powoduje że tracimy kontrolę nad własnym statkiem,chowamy marzenia głęboko a przecież to one są wiatrem dla naszych żagli.
5 dni w tygodniu, 8 godzin dziennie .. oprócz wiedzy praktycznej z zakresu jubilerstwa przegadałyśmy nie jeden temat... dziękuję Wam  kobiety za to spotkanie :)
                                                                   



przygotowania w toku

niespełna dwa tygodnie pozostały do Jarmarku Dominikańskiego w Gdańsku, lwia część przygotowań za mną, teraz kosmetyka.. doszlifowywanie, łączenie.. zdjęcia. bardzo się cieszę na ten wypad bo to takie połączenie wakacji z pracą :)